Jak przyczyny braku uczestnictwa w procesach kształcenia były uzasadniane przez ankietowanych, pokazu je jednak poniższe zestawienie:
– najczęściej zgłaszanym powodem było to, że nikt nie zaproponował bezrobotnemu udziału w kursach: spośród wszystkich odpowiedzi, a było ich łącznie 971, bowiem respondenci mogli podawać więcej niż jedną opcję, ponad 60% wybrało właśnie tę możliwość: powód ten było podawany głównie przez kobiety, mieszkające na wsi, będące w wieku 15-24 lata, mające wykształcenie zasadnicze zawodowe,
– znacznie mniej respondentów wybrało powody finansowe („bo za szkolenie trzeba płacić”): było to niecałe 15% wszystkich odpowiedzi: byli to głównie bezrobotni mężczyźni, mieszkający na obszarach wsi, będący w wieku 15-24 lata oraz mający wykształcenie średnie zawodowe,
– jeszcze rzadziej (ok. 5% wszystkich wypowiedzi) zaznaczano brak konieczności potrzeby uczestniczenia w tego rodzaju procesach: tego rodzaju pogląd mieli głównie mężczyźni, mieszkający na wsi w wieku od 46. do 55. roku życia, mający wykształcenie zasadnicze zawodowe.
Wskazuje to na dominujące znaczenie nieposiadania umiejętności poruszania się na rynku pracy przez bezrobotnych, dlatego że w świetle obecnej sytuacji prawnej, również sama osoba poszukująca pracy może zgłosić się na szkolenie. Ponadto świadczy to również o bierności edukacyjnej bezrobotnych, bo brak bezpośredniej oferty edukacyjnej nie musi oznaczać kompletnego braku odpowiadających im kursów. Konieczne jest wówczas znalezienie ich za pomocą innych źródeł informacji. Powód ten, uzupełniany dodatkowo przez niewystępowanie zapotrzebowania na kształcenie, wpływa na to, że w krótkim okresie bezrobotni stanowią raczej populację bierną pod względem uzupełniania lub podwyższania swoich kwalifikacji. Jedynym bowiem powodem obiektywnym mogą być względy finansowe.
Leave a reply