Po podpisaniu stosownej umowy następuje niezwykle istotny dla pracownika moment, mianowicie wejście w nowe środowisko społeczne i zawodowe. Człowiek świeżo przyjęty do zakładu pracy staje wobec konieczności poznania obcego mu, skomplikowanego środowiska ludzi i przedmiotów. Źle jest, gdy niełatwy dla wielu osób, szczególnie dla tych, którzy pierwszy raz w życiu podejmują pracę zawodową, proces zapoznawania się z tym środowiskiem, zżywania się z nim, przebiega żywiołowo i regulowany jest wyłącznie przez spontaniczną inicjatywę lub obojętność osób, z którymi nowy człowiek styka się w pierwszym okresie swej pracy1. Wprowadzenie do pracy ma dwa powiązane ze sobą aspekty:
– instruktażowo-wdrożeniowy, obejmujący informacje potrzebne do wykonywania zadań oraz
– wychowawczy, rozpoczynający proces uspołecznienia jednostki w konkretnych warunkach danego zakładu, począwszy od poznawania obowiązujących norm społecznych i obyczajów aż do sposobu pełnienia ról zawodowych.
Każdy silnie przeżywa czas poprzedzający podjęcie pracy w nowym środowisku, a szczególne emocje budzi pierwszy dzień w nowej pracy. Emocje, jakie towarzyszą temu okresowi, to najczęściej: ciekawość, lęk przed konfrontacją z nowym środowiskiem, nadzieja na stabilizaję zawodową i życiową, specyficznie krytyczne postrzeganie siebie i swoich możliwości, satysfakcja i duma (”mam pracę”, ’’jestem pracownikiem”), podekscytowanie, nieraz silne napięcie nerwowe itp. Jak wynika z powyższego wyliczenia emocje pozytywne przeplatają się z negatywnymi, tymi które często paraliżują lub usztywniają człowieka (wywołują fiksację). Czy można zredukować zbyt intensywne emocje związane z pierwszym dniem w pracy? Niewątpliwie tak. Wydaje się, że jednym z najlepszych sposobów jest wyobrażenie sobie określonych sytuacji i kilkakrotne przetrenowanie (ćwiczenie) własnych reakcji i zachowań. Jeśli kogoś w tym momencie śmieszy tak zwane ’’ćwiczenie przed lustrem”, to oznacza, że zapomniał o podstawowej prawdzie, że człowiek uczy się w toku własnej aktywności. Nowych ról uczymy się poprzez ich pełnienie, a nie tylko na podstawie wiedzy o nich. Dlatego też wielostronne przygotowanie się do tego ’’pierwszego dnia” może znacznie obniżyć niekorzystne napięcia i emoqe, powodując jednocześnie lepsze samopoczucie, większą swobodę i naturalność, a tym samym i oryginalność.
Człowiek uczy się, zdobywa wiedzę, informacje od innych czy to w bezpośrednim kontakcie, czy poprzez słowo pisane (książki itp.), czy wreszcie poprzez kontakt z wytworami aktywności ludzi, a więc dziedzictwem kulturowym. Pamiętajmy zatem, iż w pierwszym dniu (dniach) nie kreujemy się na głównych bohaterów przedstawienia, bo to może drażnić innych i zrażać do nas. Optymalne zachowanie to zachowanie zorientowane na aktywność odbiorczą. Im człowiek ma więcej dobrych informacji, tym łatwiej mu dokonywać analizy i oceny, a jest to niezbędny warunek szybkiej i niekonfliktowej adaptacji w nowym środowisku.
Od pierwszego dnia staraj się jak najwięcej poznać, zrozumieć, nauczyć. Śmiało pytaj o wszystko, czego nie wiesz lub nie jesteś pewien (”Kto pyta nie błądzi”). Nie obawiaj się tego, że zaniży to ocenę twojej osoby w oczach doświadczonych kolegów, a na opinii takich najbardziej powinno tobie zależeć. Żaden człowiek nie wie i nie umie wszystkiego, natomiast ci, którzy chcą i potrafią się uczyć, postrzegani są jako jednostki inteligentne i wzbudzają w otoczeniu szacunek.
Leave a reply