Nie zawsze pierwotnie wypracowane standardy w kierowaniu ludźmi sprawdzają się na nowym rynku, w nowym otoczeniu, uwarunkowanym kulturą narodową, wartościami i postawami pracowniczymi, określonym poziomem umiejętności, różnicami w narodowych regulacjach prawnych.
Dostęp do inwestycji zagranicznych w efekcie uruchamia pozytywne dla integracji europejskiej zjawiska. Nowe zjawisko transnacjonalizmu sprzyja globalizacji gospodarczej. Silne narodowe orientacje ustępują postawom otwartym na obce wartości, doświadczenia i wpływy. Kształtują się nowe wzorce zachowań w karierze zawodowej. Umacnia się przekonanie o konieczności inwestowania w własne kwalifikacje i potrzebie ciągłego doskonalenia zawodowego. W obrębie organizacji stale rośnie przekonanie o zasadności podnoszenia umiejętności zarządzania. Zważywszy, iż coraz więcej firm przekracza „próg równowagi” pomiędzy wiedzą technologiczną a możliwościami i umiejętnościami zatrudnionych pracowników, w wielu dziedzinach, np. informatyce, która dotyka obecnie już wszystkich sfer życia gospodarczego, najnowsze osiągnięcia są dostępne dla często bardzo wąskiego grona specjalistów. Powodem może być nie tylko wysoka cena, ale przede wszystkim wysokie kwalifikacje niezbędne do wykorzystywania w swojej pracy najnowszych rozwiązań. Stąd oczywistą reakcją przedsiębiorstw będzie podnoszenie wymagań kwalifikacyjnych dla swoich pracowników i kandydatów do pracy.
Już od kilku lat obserwowany jest wyraźny trend do osiągania coraz wyższego poziomu wykształcenia. Jedne z najnowszych badań niemieckiego Instytutu Rynku Pracy i Studiów Zawodowych wskazują na rozwój wymagań wysokich kwalifikacji do 2010 roku.
Utrzymanie się takiego trendu w największym stopniu obciąża małe i średnie przedsiębiorstwa. Pozyskanie wysoko kwalifikowanych pracownikówjest z jednej strony koniecznością w utrzymywaniu konkurencyjności, z drugiej strony finansowym obciążeniem w zakresie rekrutacji, a w dalszej konieczności utrzymania pracownika w firmie.
Równie problematyczne staje się dla małej organizacji rozwijanie kwalifikacji zatrudnionego personelu, w związku z koniecznością inwestowania w szkolenia i doskonalenia wewnątrzzakładowe. Na zwiększanie kosztów osobowych pozwolić sobie mogą nieliczne firmy, tylko te, które posiadają silną pozycję na rynku i mogą poszczycić się relatywnie do wielkości przedsiębiorstwa wysokim kapitałem.
Wyzwania takie podjęły przedsiębiorstwa Austrii, Niemiec i Szwajcarii. Zwiększając koszty osobowe, stały się najdroższymi ośrodkami przemysłowymi na świecie.3
Leave a reply