Chętnie skorzystałyby one z organizowanych przez tę właśnie instytucję kursów językowych, komputerowych oraz tych, które kształtowałyby umiejętności adekwatne do danego stanowiska pracy. Tylko w jednostkowych przypadkach uważano, że na kursy te powinny kierować niepubliczne instytucje rynku pracy, ale jeśli już to powinny to być przede wszystkim kursy językowe. Równie rzadko powinny to robić – zdaniem respondentów – organizacje pozarządowe, działające na rzecz osób bezrobotnych, przy czym ich domeną winny być kursy komputerowe. W odpowiedziach osób ankietowanych pojawił się również czynnik braku zorientowania w istniejącej na ich obszarze ofercie szkoleniowej, bowiem – co prawda równie rzadko – nie potrafili oni określić podmiotu bądź osoby kierującej na szkolenie lub kurs, przy czym powinien to być przede wszystkim kurs prawa jazdy. Natomiast zdecydowanie częściej sami bezrobotni będą dokonywać wyboru kierunku kształcenia, a będą to głównie kursy prawa jazdy i kształtujące umiejętności specyficzne dla określonego stanowiska pracy. W ogóle natomiast bezrobotni nie wskazali na możliwość skierowania ich przez OHP, co wskazuje na brak informacji o działaniach tej organizacji. A przecież jest to organizacja o charakterze paramilitarnym, która wspomaga aktywność zawodową szczególnie ludzi młodych (w tym również zagrożonych wykluczeniem społecznym) i realizuje bardzo wiele programów, mających charakter przysposobienia zawodowego. Jednocześnie jest to partner dla publicznych instytucji rynku pracy i jego działania powinny być sprzężone z polityką rynku pracy, na danym obszarze.
czytaj więcej